Jeże nawet nie wiedzą, że mają swoje święto. Nie wiedzą, że 10 listopada obchodzimy Dzień Jeża, bo wtedy śpią już zwinięte w ciasny kłębuszek w swoim gnieździe z liści i trawy, ukrytym wśród gałęzi na ziemi. Te niezbyt duże kolczaste ssaki owadożerne często żyją w okolicy siedzib ludzkich, pomagają w zwalczaniu szkodników i są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych dzikich zwierząt żyjących w Polsce. Jeże towarzyszą nam od dzieciństwa w bajkach i książeczkach. Jeże możemy spotkać po zmroku na obrzeżach lasów, w parkach, ale również na osiedlach w dużych miastach czy przy ruchliwych drogach. Jeże w poszukiwaniu pokarmu, co noc pokonują odległość ok. 2-3 km. Wydawać by się mogło, że to rozkoszne, choć kolczaste zwierzątko, jako gatunek miewa się dobrze skoro tak często można je spotkać. W rzeczywistości jeże są gatunkiem zagrożonym i bez odpowiedniej ochrony w ciągu kilkunastu lat wyginą. Niestety, największym zagrożeniem dla jeży jest człowiek, dlatego tak ważne jest aby poznać zwyczaje i potrzeby jeży. Dzięki temu łatwiej będzie je chronić. Zachęcamy, byście świętowali Dzień Jeża czytając o nich, oglądając filmy i bawiąc się uczyli. A jeże w tym czasie obchodzą swoje święto smacznie śpiąc, nie przeszkadzajmy im więc.
Jeże prowadzą naziemny i nocny tryb życia. Potrafią się wspinać i pływać. Są wszystkożerne – żywią się ślimakami, dżdżownicami, jajami ptaków, małymi ssakami i płazami, ale głównie owadami. Wbrew ludowym przesądom (a także wbrew licznym bajkom), jeże nie jedzą jabłek. Jako ssaki zjadające owady i gryzonie przyczyniają się do zmniejszania populacji szkodników roślin uprawianych przez ludzi. Jeż jest w stanie podczas jednej nocy zjeść 200 gramów owadów. Kiedy jednak spożyje szkodniki zabite pestycydami, może ulec zatruciu. W klimacie umiarkowanym jeże zapadają w sen zimowy. Często zagrzebują się w stertach opadłych liści, aby przespać chłodny okres roku.
Czy ktoś wierzy, czy nie wierzy,
jestem sobie mały jeżyk.
Bardzo ostre igły moje,
więc nikogo się nie boję.
Często w cieniu sobie siedzę,
jem szkodniki, spulchniam glebę.
Jeżyk bardzo dobrze słyszy,
w nocy umie łowić myszy.
Gdy nadciąga groźna zima,
smacznie w norce spać zaczynam.
Pod pierzyną z suchych liści
pewnie mi się lato przyśni.